Przejdź do głównej treści

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Pomiń baner

Zagnieżdżone portlety Zagnieżdżone portlety

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Rosja-Białoruś: asymetryczne partnerstwo

Piotr Bajor

Komentarz nr 9 (9) / 2015

30 grudnia 2015 r.

 

Prezydent Rosji Władimir Putin skierował życzenia noworoczne do wybranych przywódców poszczególnych państw świata. W liście do prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki podkreślił, że minionym roku doszło do dynamicznego rozwoju stosunków dwustronnych. To kolejne po ostatnim spotkaniu prezydentów deklaracje polityczne, które mają pokazać specjalny charakter stosunków łączących oba państwa. Stosunków mających w rzeczywistości charakter asymetrycznego partnerstwa.

 

Do ostatniego spotkania prezydentów doszło w dniach 14-15 grudnia 2015 r., gdy z oficjalną wizytą w Rosji przebywał Łukaszenka. Ówczesne rozmowy dotyczyły szerokiego spectrum stosunków dwustronnych oraz bieżącej sytuacji międzynarodowej. Oficjalne ustalenia w kontekście tej wizyty mają jednak drugorzędne znaczenie. Istotny był bowiem sam fakt przybycia Łukaszenki do Moskwy i płynące po spotkaniu komunikaty. Miały one bowiem potwierdzić, że doniesienia prasowe o napiętych relacjach na linii Mińsk-Moskwa są bezpodstawne, a stosunki pomiędzy państwami i ich przywódcami układają się poprawnie.

 

Strategiczne partnerstwo

 

Po przeprowadzonych rozmowach prezydenci Putin i Łukaszenka spotkali się z dziennikarzami i wygłosili krótkie oświadczenia prasowe. Potwierdzili w nich strategiczny wymiar partnerstwa rosyjsko-białoruskiego oraz wyrazili zainteresowanie jego dalszym rozwojem. Poinformowali również, że przedmiotem rozmów były kwestie zagrożeń dla bezpieczeństwa narodowego obu państw oraz walka z nimi, zarówno poprzez współpracę bilateralną, jak również w ramach kolektywnego systemu bezpieczeństwa Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym.

Istotną kwestią poruszaną w trakcie spotkania była współpraca gospodarcza. Rosja jest dla Białorusi kluczowym partnerem gospodarczym, z kolei do białoruskiej gospodarki kierowana jest znaczna część rosyjskich inwestycji. Według danych Euroazjatyckiego Banku Rozwoju, na Białoruś napłynęło 6,3 mld dolarów rosyjskiego kapitału, co stanowi 40 proc. wszystkich inwestycji tego państwa w krajach Wspólnoty Niepodległych Państw. Obecnie w różnych branżach działa ponad 3,5 tysiąca wspólnych przedsiębiorstw rosyjsko-białoruskich. Jednym z kluczowych projektów współpracy gospodarczej jest budowana przez Rosję elektrownia atomowa w Ostrowcu w obwodzie grodzieńskim. Inwestycja ta realizowana jest przez Białoruś wyłącznie dzięki uzyskanym z Rosji kredytom.

Przedmiotem rozmów Putina i Łukaszenki było również funkcjonowanie Związku Białorusi i Rosji. Ustalono, że na początku przyszłego roku zostanie wyznaczona data kolejnego posiedzenia Najwyższej Rady Państwowej ZBiR. Uzgodniono, że przyszłoroczny budżet tej struktury pozostanie na poziomie tegorocznych wydatków, a w pierwszej kolejności finansowanych będzie 40 wspólnych projektów w obszarze energetyki, budownictwa i transportu.

 

Kierunki współpracy

 

W trakcie rozmów w Moskwie przyjęte zostało również „Wspólne Oświadczenie Prezydentów Federacji Rosyjskiej i Republiki Białorusi". W dokumencie tym ponownie przedstawiony został stan stosunków dwustronnych oraz określono kierunki ich dalszego rozwoju. Politycy po raz kolejny potwierdzili w nim sojuszniczy charakter relacji między Rosją a Białorusią oraz wysoką intensywność kontaktów politycznych.

Putin i Łukaszenka wyrazili również wolę dalszego pogłębienia dwustronnego partnerstwa na bazie „wzajemnego zaufania oraz z uwzględnieniem wzajemnych interesów". Podkreślono również potrzebę wzmocnienia działań skierowanych na wzrost współpracy gospodarczej, zagwarantowania równouprawnienia obywateli obu państw, a także koordynacji współpracy na arenie międzynarodowej. W tej kwestii Rosja i Białoruś zapowiedziały ścisłą współpracę na rzecz walki z zagrożeniami współczesnego bezpieczeństwa, rozwiązywania konfliktów oraz umacniania pokoju i stabilności. W oświadczeniu Rosja i Białoruś pośrednio odniosły się również do bieżących relacji z państwami zachodnimi. Putin i Łukaszenka skrytykowali jednostronne nakładanie sankcji, które w ich opinii są niezgodne z prawem międzynarodowym oraz podejmowane bez formalnej akceptacji ze strony Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Oddzielną kwestią poruszoną w oświadczeniu było funkcjonowanie Wspólnoty Niepodległych Państw. Od dłuższego czasu trwa bowiem dyskusja w sprawie przyszłości tej integracyjnej struktury na przestrzeni poradzieckiej. Obaj prezydenci potwierdzili wolę wypracowania wspólnego stanowiska w sprawie przyszłości Wspólnoty Niepodległych Państw. Uznali również, że zakładane zmiany będą mieć na celu zwiększenie efektywności jej działania oraz dostosowanie zadań do uwarunkowań i zagrożeń współczesnego świata. Putin i Łukaszenka jednoznacznie opowiedzieli się za zachowaniem przez Wspólnotę Niepodległych Państw statusu organizacji międzynarodowej.

 

Łukaszenka potwierdza lojalność wobec Moskwy

 

Formalne decyzje nie były jednak kluczowymi rezultatami rozmów prezydentów w Moskwie. Wizyta białoruskiego lidera była bowiem dla Moskwy pewną formą manifestu politycznego. Miała ona przeciąć coraz częstsze spekulacje o narastającym napięciu pomiędzy Białorusią i Rosją, czego najlepszym potwierdzeniem był zgrzyt z początku października 2015 r. dotyczący utworzenia na Białorusi bazy rosyjskiego lotnictwa. Prezydent Putin w połowie września 2015 r. polecił resortom obrony i dyplomacji podpisanie z Białorusią stosownej umowy. Białoruski prezydent zaprzeczył jednak pojawiającym się doniesieniom o negocjacjach na ten temat i stwierdził, że Białoruś nie potrzebuje rosyjskiej bazy. Przeciwko jej stworzeniu w Mińsku odbyły się również protesty społeczne.

W połowie października 2015 r. Łukaszenka wybrany został natomiast na kolejną, piątą już kadencję na stanowisku prezydenta. Mimo wcześniejszej praktyki, tym razem nie udał się od razu z wizytą do Moskwy, co w Rosji zostało odebrane jako wyraźny sygnał ze strony białoruskiego prezydenta i element gry politycznej z Zachodem. Łukaszenka podjął w ostatnim czasie kilka taktycznych decyzji, które miały pokazać liberalizację życia społeczno-politycznego w państwie i doprowadzić do ograniczenia sankcji oraz wsparcia finansowego ze strony Unii Europejskiej.

Reakcja ze strony Rosji na takie działanie nastąpiła dość szybko. Strona rosyjska oświadczyła, że decyzja o przyznaniu Białorusi kolejnej pożyczki stanęła pod znakiem zapytania. Zewnętrzna pomoc dla Mińska ma obecnie ogromne znaczenie. Białoruś w przyszłym roku musi bowiem spłacić ponad 3 miliardy dolarów zobowiązań finansowych z wcześniejszych pożyczek. Dlatego też Łukaszenka zapewne nie zdecydował się na kontynuowanie ryzykownej gry i lawirowanie między Kremlem a wątpliwą pomocą ze strony UE. W trakcie konferencji prasowej wyraził całkowitą lojalność i spolegliwość wobec prezydenta Putina. Podkreślał, że pomiędzy politykami istnieje duża doza zaufania oraz wyraził poparcie dla rosyjskiej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, w tym działań wobec Ukrainy oraz Syrii. Stwierdził także, że prezydenci rozwiązali wszystkie trudne kwestie we wzajemnych relacjach. Jeśli do nich Łukaszenka zaliczył również problematyczną bazę rosyjskiego lotnictwa, to najbliższe miesiące pokażą, na czyich warunkach zostanie uregulowana ta sprawa.

 

 

Źródło zdjęcia:

http://president.gov.by/ru/news_ru/view/ofitsialnyj-vizit-v-rossijskuju-federatsiju-12706/