Przejdź do głównej treści

Zagnieżdżone portlety Zagnieżdżone portlety

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Pomiń baner

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Operacja “Gałązka Oliwna” - perspektywa turecka

Jan Niemiec

Analiza ZBN nr 3 (22) / 2018

19 lutego 2018 r.

© 2018 Uniwersytet Jagielloński & Jan Niemiec

 

Obserwowany na przestrzeni kilku ostatnich lat gwałtowny wzrost nacjonalizmu wśród tureckiego społeczeństwa koresponduje z coraz aktywniejszą i w wielu miejscach  coraz bardziej konfrontacyjną polityką zagraniczną prezydenta Republiki Turcji Recepa Tayyipa Erdoğana oraz rządu Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (tur. Adalet ve Kalkınma Partisi - AKP). Ogłoszona kilka lat temu przez władze w Ankarze koncepcja “Nowej Turcji” zakłada stopniowe odzyskiwanie wpływów na terenie należącym niegdyś do Imperium Osmańskiego, którego bezpośrednią spadkobierczynią jest współczesna Turcja. W celu przekonania większości obywateli do nowej wizji państwa, prezydent oraz rząd niemal na każdym kroku odwołują się do osmańskiego dorobku kulturowego oraz promują powrót religii do życia publicznego. Zabiegi te mają zjednoczyć tradycyjnie konserwatywne (przynajmniej w zdecydowanej większości) tureckie społeczeństwo i zaprezentować AKP jako jedyne ugrupowanie na scenie politycznej, broniące wartości ważnych dla każdego “prawdziwego Turka”. Głównym elementem scalającym naród w koncepcji Erdoğana jest walka ze wspólnym wrogiem, którym dla Ankary są Kurdowie. W przeszłości wiele kryzysów wewnątrz Turcji rozwiązywanych było przez zaostrzenie sporu z zamieszkującą południowo-wschodnią część kraju ludnością pochodzenia kurdyjskiego. Świadomy tego faktu prezydent Erdoğana kolejny raz posługuje się “kwestią kurdyjską” w realizacji własnych inicjatyw politycznych. Nowy etap konfliktu turecko-kurdyjskiego rozpoczął się wieczorem 20 stycznia 2018 roku atakiem tureckich wojsk na kurdyjską enklawę Afrin, leżącą na północy Syrii.

 

W oficjalnej retoryce władz w Ankarze operacja “Gałązka Oliwna” (tur. Zeytin Dalı Harekâtı) ma na celu ochronę suwerenności północnej Syrii i zapewnienie stabilizacji w całym regionie. Plan wkroczenia tureckich jednostek na tereny kontrolowane przez Unię Wspólnot w Kurdystanie (kurd. Koma Civakên Kurdistanê - KCK) prezydent Recep Tayyip Erdoğan ogłosił podczas przemówienia w miejscowości Kütahya, argumentując to koniecznością wyparcia stamtąd terrorystów spod znaku Partii Pracujących Kurdystanu (kurd. Partiya Karkerên Kurdistanê - PKK), Partii Unii Demokratycznej (kurd. Partiya Yekîtiya Demokrat - PYD) oraz tzw. Państwa Islamskiego[i]. W tym samym czasie minister obrony narodowej Nurettin Canikli potwierdził, że wojska tureckie wezmą udział w oczyszczeniu “korytarza terrorystycznego”, który ciągnie się daleko na wschód od Afrinu. Minister uznał interwencję za najwyższą powinność narodu tureckiego względem prześladowanych mieszkańców Syrii oraz zagrożonych przez działania kurdyjskich bojówek obywateli Turcji[ii].

 

Następnego dnia tureckie siły zbrojne (tur. Türk Silahlı Kuvvetleri - TSK) w internetowym oświadczeniu poinformowały o zniszczeniu 45 celów należących do kurdyjskich Powszechnych Jednostek Ochrony (kurd. Yekîneyên Parastina Gel - YPG), powołując się przy tym na zapisy rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie walki z terroryzmem[iii]. Jak już wspomniano pierwsze uderzenie wojsk tureckich wymierzone było w strategicznie położoną enklawę wokół miasta Afrin, graniczącą z tureckimi prowincjami Hatay i Kilis. Samo miasto zostało zajęte wiosną 2012 roku przez Kurdów, którzy wyparli z tych terenów armię wierną prezydentowi Baszarowi al-Asadowi podczas wojny domowej w Syrii. Niecałe dwa lata później przedstawiciele YPG jednostronnie ogłosili powstanie kantonu Afrin, wchodzącego odtąd w skład Zachodniego Kurdystanu (autonomicznego regionu w północnej Syrii, który w przyszłości  miałby przekształcić się w państwo)[iv]. Władze tureckie uznały to za zagrożenie dla bezpieczeństwa południowo-wschodnich granic swojego kraju, ponieważ ewentualne powstanie niepodległego Kurdystanu na terenie Syrii i Iraku mogło doprowadzić do eskalacji turecko-kurdyjskiego konfliktu w samej Anatolii.

 

W tym kontekście należy przypomnieć, że pierwszym etapem w walce z Kurdami w Syrii była przeprowadzona na przełomie 2016 i 2017 roku operacja “Tarcza Eufratu” (tur. Fırat Kalkanı Harekâtı), w wyniku której wspierani przez Ankarę syryjscy rebelianci odebrali terrorystom z Państwa Islamskiego przygraniczny obszar o powierzchni 2 tysięcy kilometrów kwadratowych, leżący w pomiędzy miejscowościami Azaz i Dżarabulus w pobliżu Eufratu. Jednakże celem tureckich wojsk nie byli jedynie bojownicy samozwańczego kalifatu, ale także kurdyjscy żołnierze walczący przeciwko ISIS[v]. Motywując kontrowersyjne z punktu widzenia międzynarodowej opinii publicznej działania Turków, prezydent Erdoğan w wystąpieniach publicznych w tamtym okresie wielokrotnie przedstawiał Kurdów jako równie groźnych terrorystów. Jego zdaniem “Tarcza Eufratu” miała na celu wyzwolenie miejscowej ludności syryjskiej z ucisku zarówno Państwa Islamskiego, jak i kurdyjskich organizacji militarnych[vi]. W kwietniu ubiegłego roku Turcy ogłosili zakończenie operacji, a miarą sukcesu ich “misji stabilizacyjnej” był powrót blisko 50 tysięcy syryjskich uchodźców z obozów w Turcji do swoich domów w północnej Syrii[vii]. Jednak mimo propagandowego zwycięstwa, armii tureckiej nie udało się zdobyć miasta Manbidż, ważnego ośrodka kontrolowanego przez administrację Zachodniego Kurdystanu.

 

Po kilku miesiącach zmniejszenia intensywności konfliktu na turecko-syryjskim pograniczu, w trakcie których prowadzono szeroko zakrojone rozmowy pokojowe pomiędzy przedstawicielami stron walczących w Syrii, Turcy zdecydowali się ponownie przekroczyć swoją południową granicę. Szybkość działania i zdecydowane kroki tureckiej armii nakazują sądzić, że uderzenie na Afrin planowano od dawna. Teren kantonu nie został zajęty przez żołnierzy TSK w ramach “Tarczy Eufratu”, a umacniający się tam Kurdowie stanowili poważną przeszkodę w komunikacji między siłami popieranej przez Ankarę Wolnej Armii Syrii, skupionymi na obszarach przy granicy z Turcją. W tureckiej przestrzeni publicznej pojawiły się głosy, że zgodę na przeprowadzenie operacji “Gałązka Oliwna” wydała Rosja, w zamian za wycofanie się Turcji ze wspierania syryjskich rebeliantów w mieście Idlib (południowy-zachód od Aleppo), które szturmują siły Baszara al-Asada. Informację tę natychmiast zdementował rzecznik prasowy prezydenta, İbrahim Kalın[viii]. Zdaniem tureckich komentatorów oficjalnym powodem rozpoczęcia operacji był ostrzał szpitala w miejscowości Azaz (leżącego przy granicy z turecką prowincją Kilis), dokonany według relacji tureckich żołnierzy przez Kurdów z Afrinu. Ponadto przedstawiciele tureckich sił zbrojnych oskarżali Kurdów o wykorzystywanie kobiet i dzieci jako żywych tarcz we wcześniejszych starciach z oddziałami Wolnej Armii Syrii, co godziło w postanowienia konwencji genewskich[ix].

 

O randze operacji świadczy fakt, że jest ona kierowana przez szefa sztabu tureckich sił zbrojnych, generała Hulusi Akara, którego na miejscu reprezentuje dowódca 2. armii generał İsmail Metin Temel[x]. Na jego rozkaz z miejscowości Azaz ruszyły na Afrin oddziały Wolnej Armii Syrii, wspierane z powietrza przez Turków. Kurdowie w odpowiedzi ostrzelali z moździerzy przygraniczne miasto Kilis, w wyniku czego rannych zostało kilkunastu cywili. Rakiety spadały także w prowincji Hatay, zabijając kilka osób i raniąc kilkadziesiąt[xi]. W kolejnych dniach operacji Turcy wraz z Wolną Armią Syrii zdobywali kolejne przyczółki w kantonie Afrinu, aresztując wielu członków milicji kurdyjskich. Do tureckich mediów przedostała się mało wiarygodna informacja o wsparciu, jakiego Kurdom w walce z Turkami udzielać mieli terroryści z ISIS. Jak się później okazało słowa o współpracy kurdyjskich organizacji wojskowych z dżihadystami padły z ust premiera Turcji Binaliego Yıldırıma na zamkniętym spotkaniu kierownictwa AKP w Stambule[xii]. Wydaje się, że był to kontrolowany przeciek, mający na celu zdyskredytowanie Kurdów w oczach społeczności międzynarodowej. Co więcej tureckie wojsko nie przedstawiło dotąd żadnych dowodów potwierdzających taką kooperację. Faktem jest natomiast, że w obliczu strat przedstawiciele YPG wezwali wrogiego im do tej pory Baszara el-Asada o wysłanie pomocy do Afrinu wobec inwazji ze strony Turcji. Ze względu na to, że syryjski dyktator od dawna pozostawał w sporze z Ankarą, Turcy wykorzystali tę wiadomość do kolejnego propagandowego uderzenia w Kurdów, przedstawiając ich jako sprzymierzeńców reżimu w Damaszku[xiii].

 

Po tygodniu walk tureckie siły zbrojne przekazały informację o przejęciu lub zlikwidowaniu 340 kurdyjskich pozycji w okolicy Afrinu. 30 stycznia na miasto zrzucono zrzucono setki ogłoszeń w trzech językach (po turecku, kurdyjsku i arabsku), w których wzywano mieszkańców do niestawiania oporu i zaprzestania współpracy z “kurdyjskimi terrorystami”. Tureckie siły zbrojne przypominały przy tym, że Afrin jest miastem syryjskim, a nie kurdyjskim[xiv]. Dzień później Turcy zniszczyli przy użyciu dronów pomnik Abdullaha Öcalana, założyciela Partii Pracujących Kurdystanu uznawanej przez Ankarę za organizację terrorystyczną[xv]. Wydarzenie to można uznać za kolejny przykład działania, którego adresatem ma być głównie tureckie społeczeństwo.

 

W odpowiedzi na liczne oskarżenia ze strony Kurdów o bombardowanie osiedli mieszkalnych, tureckie siły zbrojne wydały oświadczenie, w którym przekazały, że tureccy żołnierze czynią wszelkie starania, aby podczas operacji nie ucierpieli cywile. Zdaniem TSK jedynym celem ataków są terroryści, a przypisywanie Turkom zabijania ludności cywilnej to element kurdyjskiej propagandy. Odrzucono przy tym podejrzenia kierowane przez ONZ, UNICEF i Rosję na temat tureckich błędów w nawigacji pocisków, które skutkowały stratami wśród cywili[xvi]. Zarzuty o atakach na kobiety i dzieci skłoniły wysokich przedstawicieli tureckich władz do większej aktywności w “wyjaśnianiu kurdyjskich kłamstw”. Minister Canikli stwierdził w wystąpieniu przed tureckim parlamentem, że wszyscy zabici przez połączone siły turecko-syryjskie to terroryści, a ci z nich, którzy wyglądają jak cywile, to zwykli przebierańcy[xvii]. Słowa ministra potwierdził generał Akar, dodając, że Turcy nigdy nie krzywdzą niewinnych. W podobnym tonie wypowiedział się wiceminister Hakan Çavuşoğlu, tłumacząc, że Turcy jako “bohaterski naród” wkroczyli do Syrii, by zaprowadzić tam pokój, a nie niewolę. W swoim wystąpieniu wiceminister przywołał wiele przykładów z historii Imperium Osmańskiego na poparcie swojej tezy[xviii]. Natomiast premier Binali Yildirim przypomniał, że od momentu rozpoczęcia operacji “Gałązka Oliwna” na przygraniczne tureckie prowincje spadło 94 rakiet wystrzelonych z terenu kantonu Afrin, w wyniku czego zginęło siedem osób, a ponad sto zostało rannych. Konkluzją jego wypowiedzi było stwierdzenie, że działania w Syrii mają na celu ochronę Turcji przed zagrożeniem terrorystycznym[xix]. Natomiast premier Binali Yildirim, uzasadniając podjęcie interwencji w Syrii, podkreślił konieczność powstrzymania kurdyjskich bojowników przenikających przez granicę turecko-syryjską. W podobnym tonie wypowiadał się szef sztabu generał Akar. Jego zdaniem operacja będzie trwać do momentu wyeliminowania ostatniego terrorysty z terenu pogranicza. Generał przypomniał także, że z perspektywy tureckiej milicje kurdyjskie i terroryści z ISIS stanowią takie samo zagrożenie dla bezpieczeństwa regionu. Z kolei rzecznik rządu Bekir Bozdağ oświadczył, że operacja została przeprowadzona zgodnie z wymogami prawa międzynarodowego[xx].

 

Głos w sprawie wydarzeń w Afrinie zabrał także prezydent Erdoğan. Podczas wystąpienia na kongresie AKP ogłosił, że tureccy żołnierze nie dążą do zajęcia miasta, a jedynie do wyzwolenia tamtejszych cywili spod przemocy Kurdów. Dodał także, że operacja została przeprowadzona w porozumieniu z Rosją i innymi siłami działającymi na tym obszarze. Na obawy ze strony dyplomacji amerykańskiej nad faktycznymi powodami tureckiej obecności w Afrinie, Erdoğan odpowiedział, że w momencie wykonania misji w Syrii, Turcy wrócą do domów. Zaznaczył przy tym, że Turcja nie ma zamiaru tłumaczyć się przed nikim na temat podejmowanych przez nią działań w przestrzeni międzynarodowej[xxi]. Konfrontacyjna postawa tureckich władz względem USA wynika z faktu, że Amerykanie od samego początku wojny domowej w Syrii wspierają kurdyjskie organizacje bojowe, co uznawane jest przez Ankarę za działanie godzące w jedność NATO. Turcy wielokrotnie wyrażali swoje niezadowolenie na wieść o amerykańskiej pomocy wojskowej i humanitarnej dla Kurdów[xxii]. Niektórzy politycy partii rządzącej uznawali nawet Amerykanów za sponsorów światowego terroryzmu, co momentalnie podchwyciły media nad Bosforem. Wzrost nastrojów antyamerykańskich w tureckim społeczeństwie najwyraźniej nieco  zaniepokoił Ankarę, bowiem w ostatnich dniach wypowiedzi najważniejszych osób w państwie skupiają się na walce z terrorystami. W najnowszym wywiadzie premier Binali Yildirim, uzasadniając podjęcie interwencji w Syrii, podkreślił konieczność powstrzymania kurdyjskich bojowników przenikających przez granicę turecko-syryjską[xxiii]. Natomiast zdaniem szefa sztabu generała Akara operacja będzie trwać do momentu wyeliminowania ostatniego terrorysty z terenu pogranicza. Generał przypomniał także, że z perspektywy tureckiej milicje kurdyjskie i terroryści z ISIS stanowią takie samo zagrożenie dla bezpieczeństwa regionu. Z kolei rzecznik rządu Bekir Bozdağ przypomniał, że operacja została przeprowadzona zgodnie z wymogami prawa międzynarodowego[xxiv].

 

Mimo zmasowanej akcji propagandowej na rzecz poparcia operacji “Gałązka Oliwna”, działania wojska zostały skrytykowane przez szereg partii i organizacji politycznych w Turcji, głównie kurdyjskich i lewicowych. W odpowiedzi rządzący uznali, że każdy obywatel, który sprzeciwia się misji tureckiej armii w Syrii, jest wrogiem narodu i obrońcą terrorystów. Takie same oskarżenia padły pod adresem kilku organizacji pozarządowych, które publikowały informacje o łamaniu praw człowieka przez tureckich żołnierzy w Syrii[xxv]. Rząd wsparły za to największe partie opozycyjne: Republikańska Partia Ludowa (tur. Cumhuriyet Halk Partisi - CHP) oraz Partia Ruchu Narodowego (tur. Milliyetçi Hareket Partisi - MHP). Rzecznik tej pierwszej wezwał przy tym władze do możliwie jak najszybszego zakończenia misji, aby nie ryzykować życia żołnierzy[xxvi]. Jednak z punktu widzenia AKP najbardziej wartościowe okazało się być poparcie dla działań w Afrinie, udzielone przez Diyanet (turecki dyrektoriat do spraw religii). Na polecenie szefa organizacji Aliego Erbaşa w każdym z 90 tysięcy meczetów na terenie Turcji przez cały okres trwania operacji będą odprawiane modły o powodzenie misji. Natomiast ósmego dnia operacji Diyanet oświadczył, że tureckie siły zbrojne prowadzą działania w Syrii w ramach dżihadu[xxvii]. Te wszystkie odwołania do patriotyzmu i poczucia dumy narodowej sprawiły, że tysiące mężczyzn zaczęło dobrowolnie zgłaszać się do miejscowych jednostek wojskowych, aby walczyć z terrorystami w Syrii. Z kolei każda informacja o śmierci tureckiego żołnierza z rąk Kurdów skłaniała rzesze ludzi do wychodzenia na ulice w marszach poparcia dla polityki AKP. Wielkimi manifestacjami politycznymi kończyły się także pogrzeby poległych.

 

Dla tureckich władz operacja “Gałązka Oliwna” stanowiła dobry pretekst do kontynuowania aresztowań przeciwników politycznych, rozpoczętych po nieudanym zamachu stanu z lipca 2016 roku. Mając po raz kolejny szerokie poparcie społeczne dla swoich działań, AKP i prezydent Erdoğan mogą za pośrednictwem służb specjalnych i policji wyłapywać ludzi podejrzewanych o jakąkolwiek formę sympatii względem Kurdów. Do dzisiaj prawie tysiąc osób zostało zatrzymanych w różnych miejscach kraju pod zarzutem propagowania terroru w manifestacjach ulicznych bądź w internecie[xxviii]. Jak zwykle w przypadku współczesnej Turcji, o więzieniu decydują poglądy, a nie dowody winy. Najbardziej kuriozalna okazała się być sprawa przedstawicieli Tureckiego Towarzystwa Medycznego (tur. Türk Tabipleri Birliği - TBB). Po uchwale zgromadzenia TBB o zagrożeniu dla zdrowia publicznego, jakie może wywołać otwarta wojna turecko-kurdyjska, wielu członków organizacji trafiło do aresztów lub straciło pracę. Prezydent Erdoğan określił TBB mianem sympatyków terrorystów i zwrócił się z wnioskiem o delegalizację organizacji[xxix].

 

Trudno przewidzieć, jak dalej potoczą się losy operacji “Gałązka Oliwna”. Mimo presji dyplomatycznej ze strony USA, UE, a nawet Rosji, prezydent Erdoğan wydaje się być gotów do kontynuowania misji w Afrinie za wszelką cenę. Nie wiadomo jedynie, czy faktycznym celem Turków jest sam Afrin. Jak już wspomniano, prezydent i jego najbliższe otoczenie w kilku oficjalnych wypowiedziach wspominali, że z “kurdyjskich terrorystów” należy oczyścić cały korytarz przygraniczny, który dodatkowo powinien mieć odpowiednio dużą powierzchnię, aby na jego teren nie przenikali żadni bojownicy. Może to sugerować, że ewentualnym zdobyciu Afrinu, połączone siły turecko-syryjskie ruszą dalej na wschód w kierunku Manbiżu. Istnieje prawdopodobieństwo, że w razie sukcesów Turcy zdecydują się na przekroczenie Eufratu i dalszą walkę z Kurdami. Należy pamiętać, że  przerzucenie dodatkowych sił (na przykład z okolic Şanlıurfy) raczej nie będzie stanowiło problemu dla Ankary. Jednak większym zmartwieniem dla twórców polityki zagranicznej Turcji jest z pewnością ryzyko poważnego pogłębienia kryzysu w relacjach z USA, które już dzisiaj są wyjątkowo napięte. Na razie Amerykanie drogą dyplomatyczną naciskają na Turków, by ci jak najszybciej wycofali się z Afrinu. W przypadku przedłużenia misji i rozszerzenia jej poza kanton na inne tereny kontrolowane przez administrację kurdyjską, prędzej czy później dojdzie do konfrontacji wojsk tureckich z Amerykanami, którzy od dawna wspierają Kurdów w wojnie domowej w Syrii. Czy prezydent Erdoğan odważy się podjąć decyzję o ataku na przedstawicieli najpotężniejszej armii NATO, praktycznie przekreślając tym samym sens dalszego członkostwa Turcji w ramach Sojuszu? Stany Zjednoczone będą bronić swoich ludzi, czego najlepszy wyraz dali ostatnio przy okazji ostrzału najemników z “grupy Wagnera”. Erdoğan i rząd AKP na pewno są tego świadomi, więc możemy spodziewać się, że poważniejsze ostrzeżenia ze strony Amerykanów (z groźbą użycia broni włącznie) skłonią Turków do wycofania się z Syrii. Takie rozwiązanie bez wątpienia będzie wiązało się z ogłoszeniem w kraju propagandowego zwycięstwa w wojnie z terrorystami oraz dalszymi werbalnymi atakami na USA ze strony tureckich polityków. Równocześnie należy mieć na uwadze, że terenem, na którym prowadzą obecnie swoje działania Turcy, interesuje się także Rosja. W związku z tym każde nieostrożne zachowanie Ankary w trakcie operacji będzie wiązało się z reakcją Kremla. Ze względu na znacznie przyjaźniejsze stosunki, jakie łączą teraz Ankarę z Moskwą, ewentualny konflikt interesów w północnej Syrii zostanie raczej rozwiązany dużo bardziej polubownie niż w przypadku sporów amerykańsko-tureckich.

 

Podsumowując, Turcja jest wciąż zbyt słaba, by rzucić w Syrii wyzwanie USA bądź Rosji. Dlatego wydaje się, że prowadzona obecnie operacja “Gałązka Oliwna” została w mniejszym lub większym stopniu uzgodniona z oboma mocarstwami. Krytyka działań Turcji przez Moskwę i Waszyngton wynika więc prawdopodobnie z konieczności zachowania pozorów przed swoimi sojusznikami w Syrii, a nie z realnego zaskoczenia i zaniepokojenia postawą Ankary. W związku z tym tureckie siły zbrojne posuną się w północnej Syrii na tyle, na ile będą czuć wolną rękę ze strony pozostałych wielkich graczy zaangażowanych w konflikcie. Prezydentowi Erdoğanowi najpewniej odpowiadają takie warunki, bowiem dzięki możliwości interwencji w Syrii, jest w stanie jednocześnie osłabić Kurdów oraz jeszcze mocniej zjednoczyć naród. Z punktu widzenia rządzących Turcją realizację tych dwóch celów można uznać za w pełni wystarczającą na tym etapie rozwoju koncepcji strategicznej AKP.

 

Źródło fotografii: Evrensel.net https://www.evrensel.net/haber/343750/erdogan-afrin-taseron-isci-kadro-dedi

 


[i] Erdoğan: Afrin harekatı fiilen başladı, http://beyazgazete.com/haber/2018/1/20/erdogan-afrin-harekati-fiilen-basladi-4289584.html (dostęp: 16.02.2018)

[ii] Milli Savunma Bakanı Canikli: Afrin harekatı yapılacak, https://www.ntv.com.tr/turkiye/milli-savunma-bakani-canikli-afrin-harekati-yapilacak,E1mDGPmbaUOKjf8WL6-jFg (dostęp: 16.02.2018)

[iii] Basın Açıklaması 52, http://www.tsk.tr/BasinFaaliyetleri/BA_52 (dostęp: 16.02.2018)

[iv] Afrin kim için, neden önemli?, http://www.bbc.com/turkce/haberler-dunya-40489770 (dostęp: 16.02.2018)

[v] 21'nci yüzyılda bir zafer: Fırat Kalkanı, https://www.yenisafak.com/dunya/21nci-yuzyilda-bir-zafer-firat-kalkani-2784901 (dostęp: 16.02.2018)

[vi]  Zeytin Dalı Harekatı: Türkiye'yi Afrin'de ne bekliyor?, http://www.bbc.com/turkce/haberler-dunya-42702911 (dostęp: 16.02.2018)

[vii] Askeri, stratejik ve siyasi kazanımlarıyla Fırat Kalkanı Harekâtı, http://aa.com.tr/tr/analiz-haber/askeri-stratejik-ve-siyasi-kazanimlariyla-firat-kalkani-harek%C3%A2ti/892764 (dostęp: 16.02.2018)

[viii] İbrahim Kalın’dan Rusya ile pazarlık açıklaması, http://www.sozcu.com.tr/2018/gundem/ibrahim-kalindan-rusya-ile-pazarlik-aciklamasi-2186947/ (dostęp: 16.02.2018)

[ix] Afrin operasyonu ne zaman başlıyor? Afrin nerede, neden bu kadar önemli?, http://www.haber7.com/guncel/haber/2525087-afrin-operasyonu-ne-zaman-basliyor-afrin-nerede-neden-bu-kadar-onemli (dostęp: 16.02.2018)

[x] Afrin Harekatı komutanı kim? İsmail Metin Temel aslen nereli kimdir kaç yaşında?,

http://www.aksam.com.tr/guncel/afrin-harekati-komutani-ismail-metin-temel-aslen-nereli-kimdir-kac-yasinda/haber-701183 (dostęp: 16.02.2018)

[xi] Kilis ve Hatay'a 9 roket: 2 ölü, 19 yaralı, https://www.ntv.com.tr/turkiye/kilis-ve-hataya9-roket2-olu-19-yarali,MCeVuSKunUqq0be-4dL8sQ (dostęp: 16.02.2018)

[xii] IŞİD ile YPG omuz omuza savaşıyor,

https://www.timeturk.com/isid-ile-ypg-omuz-omuza-savasiyor/haber-833707 (dostęp: 16.02.2018)

[xiii] Reuters: Esad yönetimi Afrin'de Türklere karşı 'Suriyeli Kürtlere yardım ediyor', http://www.bbc.com/turkce/haberler-dunya-43030881 (dostęp: 16.02.2018)

[xiv] TSK, Afrin'e havadan bu bildirileri attı…, http://www.hurriyet.com.tr/tsk-afrine-havadan-bu-bildirileri-atti-40726178 (dostęp: 16.02.2018)

[xv] Darmık'taki terörist başı Abdullah Öcalan anıtı havaya uçuruldu!, https://www.ahaber.com.tr/gundem/2018/01/31/darmiktaki-terorist-basi-abdullah-ocalan-aniti-havaya-ucuruldu (dostęp: 16.02.2018)

[xvi] Zeytin Dalı Harekâtı: 'Afrin'de sivil ölüm' açıklamaları artıyor, Türkiye 'propaganda' diyor, http://www.bbc.com/turkce/haberler-dunya-42853624 (dostęp: 16.02.2018)

[xvii] Milli Savunma Bakanı Canikli: Afrin harekatında sivil zayiat yok, https://www.ntv.com.tr/turkiye/milli-savunma-bakani-canikli-afrin-harekatinda-sivil-zayiat-yok,lJ1tsm6YJkOHmPOu7Cn4rg (dostęp: 16.02.2018)

[xviii] Çavuşoğlu: Siviller üzerinden Türk askerini itham etmeye çalışıyorlar, http://www.milliyet.com.tr/basbakan-yardimcisi-cavusoglu--siyaset-2611369/ (dostęp: 16.02.2018)

[xix] Afrin operasyonu 17. gününde: 1 asker hayatını kaybetti, https://www.evrensel.net/haber/344868/afrin-operasyonu-17-gununde-1-asker-hayatini-kaybetti (dostęp: 16.02.2018)

[xx] Afrin operasyonu 27. gününde, https://www.evrensel.net/haber/345609/afrin-operasyonu-27-gununde (dostęp: 16.02.2018)

[xxi] Cumhurbaşkanı Erdoğan: Bizi oyalayan sinsilikleri unutmadık, https://www.sabah.com.tr/gundem/2018/02/17/cumhurbaskani-erdogan-afyonkarahisarda-konusuyor (dostęp: 16.02.2018)

[xxii] Zeytin Dalı Harekatı: Türkiye'yi Afrin'de ne bekliyor?, http://www.bbc.com/turkce/haberler-dunya-42702911 (dostęp: 16.02.2018)

[xxiii] Başbakan Binali Yıldırım: Afrin kent merkezi de Zeytin Dalı Harekatı'na dahil, http://www.bbc.com/turkce/haberler-turkiye-43053785 (dostęp: 16.02.2018)

[xxiv] Afrin operasyonu 27. gününde https://www.evrensel.net/haber/345609/afrin-operasyonu-27-gununde, (dostęp: 16.02.2018)

[xxv] Siyasi partilerden Afrin tepkisi: Savaş yıkım getirir, https://www.evrensel.net/haber/343709/siyasi-partilerden-afrin-tepkisi-savas-yikim-getirir (dostęp: 16.02.2018)

[xxvi] CHP’den Afrin açıklaması, http://www.sozcu.com.tr/2018/gundem/chpden-afrin-aciklamasi-2183116/ (dostęp: 16.02.2018)

[xxvii] Diyanet İşleri Başkanı'ndan dikkat çeken Afrin açıklaması, https://www.cnnturk.com/turkiye/diyanet-isleri-baskanindan-dikkat-ceken-afrin-aciklamasi (dostęp: 16.02.2018)

[xxviii] Terör propagandası yapan 311 şüpheli gözaltına alındı, http://aa.com.tr/tr/gunun-basliklari/teror-propagandasi-yapan-311-supheli-gozaltina-alindi/1045326 (dostęp: 16.02.2018)

[xxix] Cumhurbaşkanı Erdoğan Afrin açıklaması: Az önce bir helikopterimiz düşürüldü, https://www.ntv.com.tr/turkiye/cumhurbaskani-erdogan-afrin-aciklamasiaz-once-bir-helikopterimiz-dusuruldu,uQO4HhdlS02kWeNZC8cf_w (dostęp: 16.02.2018)